Końcem kwietnia otrzymałem propozycję nie do odrzucenia: Jedziemy do Bardejova – aparaty w dłoń i gdzie nas oczy poniosą.  Grzechem było nie skorzystać. Tak więc 30.04.2011 wylądowałem w Gorlicach. Gospodarzem całej imprezy był Don Bodzio Corleone – zwany również Ojcem Założycielem :) Niestety pogoda nie była zbyt łaskawa jednak kilka razy udało klapnąć się lustrem…

WykopShare